Równowaga w życiu oznacza coś zupełnie innego dla każdej kobiety. W zależności od wyznawanych wartości, priorytetów i celów równowaga w życiu może wyglądać odmiennie. Ale dziś na warsztat bierzemy życie kobiety, która jest matką i przedsiębiorczynią, a dla takiej osoby kluczowy w kwestii równowagi jest CZAS.
Zauważyłam, że wiele mam-przedsiębiorczyń ma jeden główny problem – brak czasu. Jeśli poświęcają więcej czasu na pracę, mają jej mniej na inne, ważne kwestie. Jeśli dzieci angażują je mocno, mają mniej czasu na pracę. A wiadomo, że praca musi być wykonana, więc po prostu mniej śpią. O odpoczynku, czasie dla siebie, strategicznym spojrzeniu na swoją firmę mogą tylko pomarzyć. Znasz to? Ja też kiedyś tak żyłam. Permanentny brak czasu na cokolwiek innego poza najważniejszymi rzeczami mnie dobijał. Nie chciałam tak żyć, ale nie wiedziałam w jaki sposób zmienić swoje działanie.
Aż w końcu powiedziałam „dość!”. Wysłałam dzieci do dziadków na kilka dni, ogarnęłam robotę i w weekend usiadłam do komputera. Szukałam, czytałam i testowałam. Przepytałam również wiele mam-przedsiębiorczyń. Zajęło mi to o wiele więcej czasu niż początkowo sądziłam. Ostatecznie wypracowałam zestaw kroków, które doprowadziły mnie do mojej własnej równowagi w życiu czyli do zyskania czasu.
Jeśli i Ty cierpisz na brak czasu, chodzisz przemęczona i nie jesteś zadowolona jak aktualnie wygląda Twoje życie, wypróbuj poniższe kroki i zobacz czy Tobie pasują. Nie ma jednego przepisu na równowagę w życiu. Zdaję sobie sprawę z tego, że u Ciebie może to wyglądać inaczej. Jednak spróbuj wprowadzić w życie przynajmniej 3-4 wymienione poniżej kroki. Zobaczysz wtedy jak Twoje życie prywatne i zawodowe się poprawia. A jeśli zastosujesz wszystkie kroki…możesz się porządnie zdziwić jak bardzo Twoje życie się zmieni na lepsze.
1. Określ swoje cele i wartości
Jeśli chcesz wprowadzić harmonię do swojego życia, zacznij od określenia swoich celów i wartości. Bo dla każdej z nas harmonia może oznaczać coś innego. I dopiero do tych celów i wartości dopasuj swoje życie. Wprowadź zmiany tam, gdzie jest to możliwe. Nie nakładaj na siebie zbyt dużo naraz. Ja jestem zwolenniczką ewolucji, a nie rewolucji, więc wszelkie zmiany w swoim życiu wprowadzam powoli i patrzę na efekty.
Nie bój się zmian w życiu. Pierwsze zmiany mogą zapoczątkować kolejne, a śniegowa kula ruszy.
2. Planuj krótkoterminowo
Czy wiesz, że mózg człowieka nie jest w stanie dobrze ogarnąć planów na ponad 100 dni do przodu? Zaczyna się gubić… Dlatego lepiej rozumie planowanie na 90 dni do przodu niż planowanie np. na rok do przodu. Jest jedna bardzo efektywna metoda planowania krótkoterminowego zwana 90-cio dniowym rokiem. Usłyszałam o niej w podcaście Zen Jaskiniowca i od tamtej pory stosuję ją u siebie. Zauważyłam, że dzięki niej łatwiej jest mi osiągnąć zaplanowane cele.
Na czym ona polega?
a) Ustalasz cel, który chcesz osiągnąć w 90 dni.
b) Następnie, ustalasz 5 zadań, które mają Cię do tego celu doprowadzić. Te 5 zadań realizujesz KAŻDEGO DNIA.
c) Dzielisz 90 dni na 2-tygodniowe „miesiące”, co daje Ci 6 „miesięcy”.
d) Po każdym „miesiącu” sprawdzasz które zadania wykonywałaś codziennie, a które nie. To jest moment na optymalizację. Jeśli nie wykonywałaś danego zadania, zastanów się dlaczego. Może ono nie przybliża Cię do osiągnięcia celu?
e) Na tej podstawie planujesz 5 zadań na kolejny 2-tygodniowy „miesiąc” i działasz dalej.
Więcej o 90-cio dniowym roku przeczytasz w tym artykule: ✅ Wyznaczanie celów - metoda 90-cio dniowego roku
Jeśli chcesz od razu zrealizować kilka celów, zapewne poniesiesz porażkę. Piszę to z własnego doświadczenia. Gdy za dużo na siebie brałam, był mi bardzo trudno „dowieźć” to do końca. Nie popełniaj więc mojego błędu i nie próbuj od razu zmienić całego swojego życia 🙂 Dokonuj zmian etapami – to ma być ewolucja, a nie rewolucja.
3. Motywacja to mit
Motywacja to mit. Albo robisz, albo nie robisz – codziennie stajesz przed tym wyborem. Moje dzieci i macierzyństwo nauczyło mnie wiele w kontekście własnego biznesu. Nauczyły mnie DZIAŁAĆ! W erze przeddzieciowej zdarzało mi się mówić „nie chce mi się”, „to nie ma sensu” oraz zbyt mocno analizować różne sprawy, co skutkowało tym, że w końcu je odpuszczałam. W ten sposób odpuściłam dwa biznesy, które zaczęłam.
Natomiast gdy pojawił się w moim życiu Antoś, a niecałe 2 lata później Misia nie było już czasu na mówienie „nie chce mi się”, bo mały człowieczek całym sobą pokazywał mi, że MUSI mi się chcieć. Może i Ty tak miałaś?
Każda z nas codziennie walczy ze swoim oporem – robić czy nie robić? Każde nasze zwycięstwo osłabia opór coraz bardziej, dzięki czemu jest nam coraz łatwiej z nim walczyć. Natomiast każda przegrana wzmacnia go i jeszcze ciężej z nim walczyć.
Samodyscyplina to najwyższa forma miłości własnej.
Ten nawyk DZIAŁANIA, który pozostał mi z macierzyńskiego teraz wcielam w moje zawodowe życie. I jestem pewna, że Ty też masz w sobie tę siłę ❤️ Tylko może jeszcze o tym nie wiesz.
5. Postaw na ruch
Wiesz, że organizm człowieka o wiele lepiej funkcjonuje, gdy się rusza? Oprócz oczywistych oczywistości w stylu zrzucanie wagi i dbanie o sylwetkę, ruch ma również inne plusy, o których być może jeszcze nie wiesz:
- wspiera pracę naszego mózgu, dzięki czemu szybciej się uczymy i zapamiętujemy, szybciej również wykonujemy zadania w pracy oraz jesteśmy bardziej kreatywni,
- dzięki działaniu hormonów dopaminy, serotoniny i endorfin czujemy się bardziej szczęśliwi, zrelaksowani i wypoczęci. Tak, tak, ćwiczenia sprawiają, że organizm jest bardziej wypoczęty.
Ok, teoria teorią, ale co z tego możesz wyciągnąć? Ano to, że warto każdego dnia poświęcić czas na ruch. To nie musi być koniecznie wylewanie siódmych potów na fitnessie z Ewą Chodakowską (chociaż ja to uwielbiam 😄). Wystarczy, że częściej będziesz zamieniać samochód na rower lub na własne nogi. Przecież chodzenie to też ruch.
Jak to wygląda u mnie?
5 razy w tygodniu przez ok 45 min ćwiczę lub jeżdżę na rowerze. Oprócz wspomnianych wcześniej plusów, trening ma wg. mnie jeszcze jeden OGROMNY plus: ćwicząc codziennie pokazuję samej sobie, że jestem w stanie osiągnąć wszystko, co sobie zakładam. Dzięki temu wzmacniam swoją pewność siebie i utwierdzam się w przekonaniu, że nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych.
Robienie tego, co sobie założyłaś wzmacnia Twoją wiarę we własne możliwości.
6. Praktykuj wdzięczność i afirmacje
Praktykowanie wdzięczności wpływa pozytywnie na Twoje samopoczucie i na ogólne zadowolenie z Twojego życia. A jak to jest z afirmacjami? Myśląc o czymś intensywnie i powtarzając w myślach dane słowa, zaczynasz to do siebie przyciągać. Myślisz, że to bullshit? Masz do tego prawo. Jednak wiedz, że wielu przedsiębiorców i przedsiębiorczyń z powodzeniem praktykuje wdzięczność i afirmacje i mówią, że bardzo im to pomaga w codziennym życiu.
Więcej o afirmacjach przeczytasz w tym artykule: ✅ Afirmacje kluczem do równowagi w życiu
Według mnie wdzięczność i afirmacje świetnie się uzupełniają z ćwiczeniami fizycznymi. Ćwicząc lub jeżdżąc na rowerze nie odpływam myślami gdzieś daleko, tylko skupiam się na tu i teraz. Skupiam się na tym, by podziękować za wszystko co mam i za to, czego jeszcze nie mam, ale chciałabym mieć 😉
Każdego dnia spróbuj być choć chwilę sam na sam z własnymi myślami. Nie odpływaj gdzieś daleko, tylko bądź tu i teraz. Wiem, że masz mało czasu, więc możesz to robić podczas wykonywania innych obowiązków, np. zmywania, jazdy samochodem, sprzątania. Dlaczego jest to ważne? Dzięki temu możesz lepiej poznać samą siebie, przyjrzeć się swoim emocjom, zastanowić nad różnymi rzeczami.
Najważniejsza podróż każdego człowieka to podróż do wnętrza samego siebie.
Marek Kamiński, podróżnik, zdobywca obu biegunów Ziemi
7. Zhakuj swoją pracę
Jak sprawić, by Twoja praca była bardziej efektywna? Co zrobić, by nie siedzieć po godzinach? Oto sposoby, które podpatrzyłam u innych przedsiębiorczyń i przedsiębiorców:
a) Wyłącz wszystkie powiadomienia w telefonie (poza tymi z banku ofkors) i schowaj go podczas pracy. Używaj wtyczek do przeglądarki, które blokują strony, na które mogłabyś wejść, by się „odmóżdżyć” w trakcie pracy.
Więcej na ten temat znajdziesz w artykule: ✅ Pracuj mniej, pracuj mądrzej - 15 trików na produktywność
b) Pracuj w odcinkach ok 1 godzina – 1,5 godziny każdy, po czym poruszaj się. Już wiesz, że gdy się ruszasz Twój mózg o wiele lepiej pracuje! Dostarczasz mu dużo tlenu, co sprawia, że jest wydajniejszy. Dzięki pracy z przerwami, możesz maksymalnie skupić się na wykonywanym zadaniu, a co za tym idzie, robota dosłownie pali Ci się w rękach.
Te dwa triki sprawiają, że nie muszę pracować te typowe 8h dziennie, tylko np. 6h, a resztę czasu poświęcam np. na ćwiczenia i inne, ważne rzeczy. Pracuję mądrze, a nie ciężko.
7. Znajdź czas na naukę
Teraz sobie pewnie pomyślisz „Jak nauka ma mnie doprowadzić do większej ilości czasu dla siebie?”. Już tłumaczę: Efektem nauki nowych rzeczy i wprowadzania jej w praktykę jest to, że możesz mniej pracować. A gdy pracujesz mniej, masz więcej czasu na inne rzeczy. Proste? Proste!
Wiesz co jest jedną z części składowych sukcesu wielu przedsiębiorców i przedsiębiorczyń? Oni nigdy nie przestali się uczyć! Inwestycja we własny rozwój zawsze się zwraca. Ucz się od tych, którzy osiągnęli sukces w swoich dziedzinach, którzy są praktykami, a nie teoretykami. Podpatruj ich – jak działają, co mówią, co piszą.
✅ Kursy online i cała reszta czyli rozwój w wykonaniu mamy
Czaso-rozciągacze
Sama zauważyłam, jak niesamowicie nowa wiedza i umiejętności wspierają mnie w pracy, dlatego staram się poświęcać codziennie ok 1-2 godzin na naukę. A jak znaleźć na nią czas?
- Słuchaj podkastów – podkasty to świetny sposób na naukę, gdy nie masz na nią czasu. Możesz ich słuchać podczas wykonywania innych czynności, np. jazda samochodem, sprzątanie. Efekt: pieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu 🔥
- Znajdź swoją grupę wsparcia – nikt sam nic nie osiągnął. Za każdym sukcesem stoi nie jedna, a wiele osób. Zaangażuj do pomocy najbliższą rodzinę, sąsiadki, przyjaciół. Może ktoś będzie chciał zająć się dzieckiem, gdy Ty będziesz się uczyć, może ktoś będzie chciał zrobić Ci zakupy, gdy Ty nie będziesz w stanie. Nie bój się prosić o pomoc. Ludzie lubią pomagać. Ja często korzystam z pomocy dziadków, za co jestem im bardzo wdzięczna ❤️
Więcej o znajdowaniu czasu na naukę przeczytasz w tym wpisie: ✅ Jak się uczyć mając mało czasu? 5 trików
8. Wysypiaj się
Zauważyłaś, że gdy jesteś niewyspana i/lub zmęczona masz mniej energii, cierpliwości, a Twój mózg „zamula”? Jest na to sposób. Staraj się spać ok 8h dziennie (chyba, że wiesz, że potrzebujesz mniej snu, by dobrze funkcjonować). Z mojego riserczu wynika, że ludzie, którzy odnoszą sukcesy zawodowe regularnie śpią 8h na dobę i zwracają bardzo dużą uwagę, by tego snu było akurat tyle, ile trzeba.
Poranne wstawanie nie dla każdego
Ale! Nie katuj się wstawaniem o 5.55, ponieważ słyszałaś, że tak trzeba. Dopasuj swój rytm dobowy do typu, którym jesteś. Jeśli jesteś sową i lubisz pracować wieczorami i nocą to tak właśnie pracuj. Ale weź pod uwagę, by spać ok 8h. Jeśli możesz sobie pozwolić, by wstać o 8 rano to czemu nie 😉 A jeśli jesteś rannym ptaszkiem, nie planuj, że dokończysz pracę lub pouczysz się jak dzieci pójdą spać, bo to będzie niemożliwe – Twój mózg wieczorem nie będzie tak efektywny jak rano.
Sama zauważyłam, że gdy jestem niewyspana, nie mogę się skupić na pracy i denerwuję się, więc odbija się to na moim życiu zawodowym i prywatnym.
To, co robisz przed zaśnięciem jest równie ważne. Moment, gdy leżysz już w łóżku jest dobry na zrobienie podsumowania dnia – sprawdzenie czy wykonałaś 5 zadań, które ustaliłaś w ramach 90-cio dniowego roku. To również dobry czas na zrobienie listy zakochajek.
Czym są zakochajki? To 5 rzeczy, które zrobiłaś tego dnia i z których jesteś zadowolona. Mogą się pokrywać z pięcioma zadaniami w ramach 90-cio dniowego roku, ale nie muszą. Usłyszałam o nich we wspomnianym wcześniej podkaście Zen Jaskiniowca. Spisuję je już mniej więcej od roku i zauważyłam jak niesamowicie zmieniło się moje postrzeganie samej siebie. Każdego wieczora, kiedy spisuję moje zakochajki, dokładam kolejną cegiełkę do budowli zwanej poczuciem własnej wartości.
9. Naucz się mówić „Nie”
Tu znów wracamy do wartości i celów, o których wcześniej wspomniałam. Jeśli coś nie jest zgodne z Twoimi wartościami, jeśli coś nie doprowadzi Cię do osiągnięcia Twoich celów – mów mu „Nie”. I specjalnie wspominam tu nie tylko o celach, ale i o wartościach. Dlaczego? Podam Ci przykład: Twoje dziecko nie rozumie, że jesteś zmęczona po pracy i chce się z Tobą pobawić. Jeśli jedną z Twoich wartości jest rodzina to mimo, że jesteś zmęczona i mimo, że zabawa z dzieckiem nie pomoże Ci osiągnąć Twoich celów, mówisz „Tak”. A całej reszcie rozpraszaczy mów „Nie”.
10. Wisienka na torcie: akceptacja
Akceptuj swoje wady i wzmacniaj swoje mocne strony. Nikt nie jest idealny. Podam Ci przykład: Są rzeczy, w których się świetnie sprawdzam, a są takie, których nie znoszę i jestem w nich słaba, np. sprzątanie, prasowanie. Wychodzę z założenia, że warto skupiać się na rozwijaniu mocnych stron (bo to w nich mogę być najlepsza i one mogą przynieść mi najwięcej korzyści), niż na walce ze słabymi stronami (ponieważ nigdy nie będę w nich świetna). I nie przynoszą mi one radości. Dlatego korzystam np. z usług Pani sprzątającej. Przychodzi do nas raz na 2 tygodnie i świetnie wykonuje swoją pracę. A ja wtedy mogę się skupić na wykonywaniu swojej pracy.
Akceptuję również to, że mogę popełnić błąd. W końcu każdy z nas jest człowiekiem i ma prawo popełniać błędy. A na błędach najlepiej się uczymy. Bardzo do mnie trafiają słowa „WIN or LEARN”, bo przenoszą środek ciężkości na naukę, którą wyciągamy z porażki.
Nie przejmuj się tym, co inni o Tobie mówią. Nie mamy większego wpływu na to jak inni nas postrzegają. Więc pogódź się z tym, że inni zawsze będą mówić. Nie zawsze dobrze. Ale miej to gdzieś. Nie bądź jak 99% społeczeństwa, które własną samoocenę uzależnia od tego, jak inni ich widzą.
Klucz do życiowej harmonii
Czas jest obecnie najważniejszą walutą społeczną. Często w rozmowach z innymi ludźmi przewija się temat jego braku. Jednak są sposoby, by ten czas zyskać. Powyżej przestawiłam Ci kilka sprawdzonych przez wielu przedsiębiorców i przedsiębiorczyń sposobów. Wypróbuj je. Ale zanim to zrobisz, zatrzymaj się na chwilę. Zredukuj bieg i zastanów się co w życiu jest dla Ciebie na prawdę ważne. I od tego momentu zacznij wprowadzać zmiany w życiu. Widzę po sobie i po innych przedsiębiorczyniach, które hakują własne życie, że te zmiany przynoszą świetne efekty. Jakie? Podam Ci na swoim przykładzie:
- zarabiam dobre pieniądze pomagając innym kobietom,
- pracuję ok 6h dziennie,
- jestem zdrowa,
- czuję się spełniona i szczęśliwa,
- mam czas na wszystkie ważne dla mnie kwestie.
Masz prawo samodzielnie decydować o tym, jak będzie wyglądało Twoje życie. Masz również prawo decydować o tym, co będziesz robić. Bądź dla siebie dobra. Jesteś wyjątkowa, wspaniała i jedyna w swoim rodzaju. Dbaj o siebie i myśl o sobie. Jeśli Ty nie zadbasz o siebie i swój biznes, nikt Cię w tym nie wyręczy.
Sylwia Miłosz
Wszystkie zdjęcia w tym wpisie pochodzą z własnej kolekcji.
PS: Chcesz dostawać moje artykuły prosto na swoją skrzynkę mailową? Zapisz się do mojego newslettera – gwarantuję dużo wartości, bez zbędnego tracenia czasu.